Kończąca się megaprodukcja HBO „Gra o tron”, oparta na cyklu powieściowym fantasy George’a R.R. Martina, pozostaje najgłośniejszym przykładem udanego aliansu literatury i telewizji. Ale serialowych adaptacji książek przybywa w lawinowym tempie. Mają olbrzymie budżety, stają się flagowymi pozycjami w ramówkach i na platformach, a informacje o zakupie praw do kolejnych tytułów brzmią w dobie zaostrzającej się konkurencji na serialowym rynku jak komunikaty o wyścigu zbrojeń.
HBO ma już w zanadrzu kolejną powieść jako serial: sześcioodcinkową, zrealizowaną przez Hulu adaptację „Paragrafu 22” Josepha Hellera z 1961 r.