Miej własną politykę.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Kowalska zagrała na osiedlu. Nowe czasy, nowe metody

Kasia Kowalska zagrała na osiedlu Aleksandrówka w Ciechanowie Kasia Kowalska zagrała na osiedlu Aleksandrówka w Ciechanowie Urząd Miasta Ciechanów / mat. pr.
Musimy przecież coś robić. Nie możemy tylko siedzieć w piwnicy i obgryzać paznokci. Zbliża się lato – mówi Kasia Kowalska.

Dziękuję, że ten szczególny dla mnie dzień, urodziny mojej córki, mogę spędzić tu z wami, zamiast sama siedzieć w domu. Ola czuje się już lepiej. Przed nią rehabilitacja – tymi słowami Kasia Kowalska otworzyła swój „koncert pod blokiem” zorganizowany przez władze Ciechanowa.

W marcu 23-letnia córka Kowalskiej zakaziła się koronawirusem. Trzy tygodnie leżała w śpiączce w szpitalu w Londynie. – Dziś już normalnie je, mówi, wstaje, chodzi i się uśmiecha – mówi Kowalska.

Jak grać koncerty w czasie pandemii

Koncert w Ciechanowie to propozycja, jak organizować takie imprezy w czasie epidemii. – Na całym świecie koncerty są odwoływane – mówi prezydent miasta Krzysztof Kosiński. – Mieliśmy duże plany na ten rok. Większość koncertów może się nie odbyć z uwagi na restrykcje. Nie tylko ludzie kultury w tym trudnym czasie mają ograniczoną możliwość realizacji pracy i pasji, cierpią przede wszystkim odbiorcy. Większość wydarzeń kulturalnych przenosi się do sieci. Ale szukaliśmy czegoś więcej. Pojawił się pomysł, który w zasadzie z okien i balkonów czyni widownię. Projekt, który zasięgiem rozśpiewałby jak największą część miasta przy jednoczesnym zachowaniu zaleceń sanitarnych – mówi Kosiński.

Publiczność na balkonachUrząd Miasta Ciechanów/mat. pr.Publiczność na balkonach

Czytaj też: Lato bez Open’era. Wirus zadaje cios branży koncertowej

I tak się stało. Nawet ci widzowie, którzy pojawili się przed sceną, byli w maseczkach. Służby porządkowe pilnowały przestrzegania przepisów. Na zakończenie, na prośbę Kasi, publiczność odśpiewała jej córce „Sto lat”. Życzenia popłynęły do niej przez internet – do szpitala w Londynie.

To fantastyczna inicjatywa – mówi Kowalska. – Musimy przecież coś robić. Nie możemy tylko siedzieć w piwnicy i obgryzać paznokci. Zbliża się lato. Takie imprezy jak ta trzeba powtarzać. Na osiedlach, plażach, w parkach. Oczywiście przy zachowaniu wszystkich środków ostrożności. W maseczkach, z dystansem między ludźmi. Widać dziś, że można to zrobić bezpiecznie. Poza tym muzyka w tak trudnym czasie powinna ludziom towarzyszyć.

Kowalska jako pierwsza wzięła udział w takiej imprezie. – Dzwonili do mnie znajomi – opowiada. – Piosenkarze, muzycy. Wszyscy mi zazdrościli, że jako pierwsza tak zagram. Po tym, co przeżyłam podczas choroby mojej córki, zasłużyłam chyba na to pierwszeństwo.

Czytaj też: W kryzysie powstają nowe stacje internetowe

Publiczność pod sceną w obowiązkowych maseczkachUrząd Miasta Ciechanów/mat. pr.Publiczność pod sceną w obowiązkowych maseczkach

Ludzie zatęsknią do kultury?

Jak poradzą sobie artyści w czasach pandemii? – To zależy, ile to potrwa. Niektórzy mogą sobie pozwolić na dłuższy postój, inni nie – mówi Kowalska. – I nie mam na myśli tylko wokalistów, muzyków rockowych. Myślę o muzykach z filharmonii, opery. Co z nimi będzie? Cała branża może bardzo źle znieść kryzys. Dlatego każda inicjatywa, która uruchomi aktywność, jest bardzo cenna.

Prezydent Krzysztof Kosiński dodaje: – Dziś trudno odpowiedzialnie podejmować zobowiązania dotyczące sposobu i zakresu funkcjonowania kultury po pandemii. Sytuacja jest szalenie dynamiczna i nieprzewidywalna. Ważne jest też pytanie o popyt. – Możliwe – i mamy taką nadzieję – że mieszkańcy po długim pobycie w domach będą znacznie intensywniej niż wcześniej korzystali z oferty miejskich instytucji – mówi Kosiński.

Kowalska otrzymała w Ciechanowie złotą płytę za album „Aya”. Miała ją odebrać podczas gali Fryderyków. Też przełożonej, oczywiście.

Czytaj też: Poradnik dla artystek i artystów w czasie pandemii

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

Fotoreportaże

Legendarny Boeing 747 przechodzi do historii

Po ponad półwieczu dominacji na niebie do historii przechodzi Boeing 747, Jumbo Jet. Samolot, który zmienił lotnictwo cywilne. I świat.

Olaf Szewczyk
21.03.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną