Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Odlatujący dywan

Chaotyczny strajk w Hollywood. Pora zwijać czerwone dywany. Nikt nie wie, co dalej

„Ferrari” w reż. Michaela Manna. „Ferrari” w reż. Michaela Manna. Lorenzo Sisti
Galę nagród Emmy przeniesiono na przyszły rok, jak w kalejdoskopie zmienia się lista filmowych premier, a festiwale nie wiedzą, kiedy się odbędą i kogo będą gościć. Oto efekty strajku amerykańskich aktorów i scenarzystów: nikt nic nie wie.
„Challengers” w reż. Luki Guadagnino.BEW „Challengers” w reż. Luki Guadagnino.

Strajk ponad 11,5 tys. amerykańskich scenarzystów skupionych w związku zawodowym WGA trwa już 120 dni. Półtora miesiąca temu dołączyło do nich 160 tys. aktorów reprezentowanych przez związek SAG-AFTRA. Pierwsi nie piszą nowych scenariuszy i nie poprawiają już napisanych, drudzy nie wchodzą na plany filmowe czy serialowe oraz nie promują już powstałych dzieł. Wszyscy zaś solidarnie domagają się od dużych studiów i platform streamingowych, zrzeszonych w Stowarzyszeniu Producentów Filmowych i Telewizyjnych (AMPTP), bardziej sprawiedliwego podziału zysków, lepszych warunków pracy, ujawniania wyników oglądalności w streamingu oraz ograniczenia użycia sztucznej inteligencji w przemyśle rozrywkowym, która trenowana na pracy scenarzystów i aktorów miałaby w (bliskiej) przyszłości zastąpić jednych i drugich.

Jedynym argumentem producentów w tym sporze są słabe wyniki finansowe sektora streamingowego, który postawił na niekończący się rozwój wymagający olbrzymich nakładów – konkurowanie na ilość zamiast jakości. Po pandemicznej hossie, gdy zamknięci w domach oglądaliśmy więcej i dłużej, przyszły spadki subskrypcji związane z inflacją i rewizją domowych budżetów. Szefowie Netflixa, Disneya czy Warner Bros. Discovery też zarządzili oszczędności i zwolnienia, koszty swoich decyzji przerzucając na pracowników. Teraz, wraz ze strajkiem, płaci je cała branża, telewizyjna i kinowa, amerykańska gospodarka oraz widzowie na całym świecie.

Co pokażą?

Rośnie liczba przesuniętych premier i startów produkcji, a także odwołanych filmów i seriali. Amazon Prime Video niedawną decyzję o anulowaniu zamówienia drugich sezonów „Ich własnej ligi” i „The Peripheral” uzasadnił trwającym strajkiem, co opóźniłoby prace do przyszłego roku, więc premiery odbyłyby się w 2025 r.

Polityka 36.2023 (3429) z dnia 29.08.2023; Kultura; s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Odlatujący dywan"
Reklama