Film

Powrót przeszłości

Recenzja serialu: „Stary człowiek”, scen. Jonathan E. Steinberg i Robert Levine

„Stary człowiek”, scen. Jonathan E. Steinberg i Robert Levine „Stary człowiek”, scen. Jonathan E. Steinberg i Robert Levine Disney+
Oparty na chwalonej powieści Thomasa Perry’ego z 2017 r. „Stary człowiek” łączy rozgrywany w dwóch perspektywach czasowych thriller szpiegowski z dramatem psychologicznym.

Środek nocy, starszy mężczyzna wstaje do toalety, posapując i budząc śpiące obok jego łóżka dwa rottweilery. Rano jedzie do miasteczka na badania, spaceruje z psami, dzwoni do córki, wspomina zmarłą żonę. A następnej nocy z pomocą psów odpiera atak napastnika, którego wydaje się spodziewać od dawna. Inny starszy mężczyzna w tym czasie przerywa zabawę z wnukiem, by w łazience, w ukryciu opłakiwać nagłą śmierć jego rodziców. Zaraz potem odbiera telefon z informacją, której obawiał się od dawna. Pierwszy to Dan Chase (Jeff Bridges), były agent CIA, żyjący od dekad w ukryciu, drugi to Harold Harper (John Lithgow), niegdyś szef Chase’a, dziś gruba ryba w FBI. Łączą ich działania w Afganistanie z czasów napaści ZSRR, które teraz wypływają i zagrażają im obu, a w tle są sprawy osobiste i silne postacie kobiece.

Stary człowiek (The Old Man), twórcy serii: Jonathan E. Steinberg i Robert Levine, 7 odc., Disney+

Polityka 42.2022 (3385) z dnia 11.10.2022; Afisz. Premiery; s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Powrót przeszłości"
Reklama