Dwa lata temu „Batman” Matta Reevesa wysoko postawił poprzeczkę filmom superbohaterskim, niemal całkowicie rezygnując z komiksowej umowności, za to stawiając na posępny realizm w stylu Davida Finchera. Grany przez Colina Farrella Pingwin, podrzędny gangster, który walczy o pozycję w kryminalnym półświatku, był tam jedną z ważniejszych postaci drugiego planu. Na tyle wyrazistą – i istotną z punktu widzenia legendy Mrocznego Rycerza – że poświęcono mu osobny miniserial. Akcja zaczyna się tam, gdzie kończył się „Batman”: władze Gotham City próbują opanować chaos, który nastąpił po krwawych zamachach Riddlera, tymczasem po śmierci mafijnego bossa z rodziny Falcone rozpoczyna się wojna gangów.
Pingwin, twórczyni serialu: Lauren LeFranc, Max, 8 odc.