Dlaczego ludzie się pobierają? Jakie mają oczekiwania w związkach? Czy zawsze wszystko kończy się tak samo? Te odwieczne pytania stanowią żywą, nigdy niegasnącą inspirację dla komedii romantycznych. „Materialiści” też wpisują się w ten popularny gatunek, ale nie jest to wariant klasyczny, powstający seryjnie od dekad. Opowieść o Kopciuszku spotykającym wymarzonego księcia zderza się tu z cynizmem pokolenia współczesnych trzydziestolatków starających się nie zginąć w nowojorskiej dżungli. Już sam tytuł zachęca do rozpatrywania tej historii w kategoriach wartości, jakimi kierują się przy wyborze partnera lub partnerki ambitni ludzie mający na celu przede wszystkim zabezpieczenie sobie wygodnej i bezpiecznej przyszłości. Odczuwający jednak przy tym głód czegoś więcej.
Materialiści (Materialists), reż. Celine Song, prod. USA, Finlandia 2025, 109 min, w kinach od 13 czerwca