Gry

Wraca magia

Recenzja gry: „Pillars of Eternity”

materiały prasowe
Gra zrobiona przez weteranów złotej ery RPG.

Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę”. Ta słynna kwestia też tu rozbrzmiewa, jak w „Baldur’s Gate”, ale po angielsku – od tamtej gry różnił „Pillars of Eternity” głównie brak wypowiadającego ją Piotra Fronczewskiego. Modderzy przygotowali jednak nakładkę z omawianym plikiem dźwiękowym. I teraz można już powiedzieć, że „Pillars...” to „Baldur’s Gate III” – gra zrobiona przez weteranów złotej ery RPG, tyle że już nie na fundamencie klasycznych zasad i uniwersum Dungeons&Dragons, ale w systemie autorskim. Magia, rycerze i łotrzykowie, elfy, trolle i smoki. Świat na krawędzi i my w roli zbawcy – z zebraną po drodze barwną kompaniją. Pysznie się w to gra.

Pillars of Eternity, Obsidian, Cenega, Windows

Polityka 16.2015 (3005) z dnia 14.04.2015; Afisz. Premiery; s. 77
Oryginalny tytuł tekstu: "Wraca magia"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Izrael kontra Iran. Wielka bitwa podrasowanych samolotów i rakiet. Który arsenał będzie lepszy?

Na Bliskim Wschodzie trwa pojedynek dwóch metod prowadzenia wojny na odległość: kampanii precyzyjnych ataków powietrznych i salw rakietowych pocisków balistycznych. Izrael ma dużo samolotów, ale Iran jeszcze więcej rakiet. Czyj arsenał zwycięży?

Marek Świerczyński, Polityka Insight
15.06.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną