Dla miłośników tego uniwersum to atrakcja nie do przeoczenia.
Ach, magiczne – i rycerskie – światy „The Elder Scrolls”. Niezmierzony „Daggerfall”, tajemniczy, poetycki „Morrowind”, heroiczny „Oblivion”, pełen wyzwań „Skyrim”. Można się było zatracić w nich bez reszty, w swoim czasie każda z wymienionych gier znaczyła wiele w gatunku RPG. Dla miłośników tego uniwersum „The Elder Scrolls Online” to atrakcja nie do przeoczenia. Reszta może się skusić, ale nie musi, bo pierwsza w historii serii gra MMO – pozwalająca wielkiej liczbie graczy żyć naraz w tym samym świecie – powiela wszelkie grzechy gatunku.
The Elder Scrolls Online, Zenimax, Cenega, PS4, Xbox One, Windows
Polityka
30.2015
(3019) z dnia 21.07.2015;
Afisz. Premiery;
s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Magią i mieczem"