Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Gry

Na tropie bestii

Recenzja gry: „Monster Hunter: World”

materiały prasowe
Wymagająca, bardzo złożona i równie satysfakcjonująca gra.

Seria „Monster Hunter” – jak zdradza tytuł, o polowaniu na potwory – to w Japonii fenomen. Każda jej odsłona oparta jest na prostym na pozór schemacie: wyruszamy na łowy z dowolnie przez siebie wybraną bronią, tropimy bestię, toczymy walkę – bywa, że bardzo długą – starając się wykryć słabe strony przeciwnika, rozpoznać jego styl walki i dostosować do tego taktykę. Zdobyte w boju trofea można wykorzystać do ulepszenia ekwipunku, co z kolei pozwoli rzucać wyzwanie potężniejszym monstrom. Walczyć można samotnie, ale większy sens ma zabawa w zgranej paczce. Brzmi jak monotonna repetycja schematu? Pozory. „Monster Hunter: World” jest grą wymagającą, bardzo złożoną i równie satysfakcjonującą.

Monster Hunter: World, Capcom, Yuya Tokuda, PlayStation 4, Xbox One

Polityka 7.2018 (3148) z dnia 13.02.2018; Afisz. Premiery; s. 79
Oryginalny tytuł tekstu: "Na tropie bestii"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną