Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Książki

Potrzeba wiary i niewiary

Kawiarnia literacka

Bułgarka Julia Kristeva, coraz lepiej obecna w przekładzie na język polski, psychoanalityk, teoretyk literatury, pisarka, wreszcie przewodnicząca narodowej rady niepełnosprawnych, od dawna zajmuje ważne miejsce w mojej domowej biblioteczce.

Już same tytuły jej dzieł elektryzują zmęczone oczy, kiedy budzę się rano i tępo spoglądam na ową biblioteczkę. Patrzy na mnie „Potęga obrzydzenia” i „Czarne słońce”. Teraz dołączyła książka o przewrotnym, jak na analityczną orientację autorki, tytule „Ta niewiarygodna potrzeba wiary”. Cóż, poranek jest tym dobowym momentem, w którym potrzeba wiary wydaje się zasadnicza, biorąc pod uwagę charakter udręk, jakie czekają na progu: śniadanie (rytuał oralny), toaleta (rytuał analny), praca (rytuał feudalny).

Wydaną przez krakowski Universitas książkę zmęczyłem w dwie noce. Wolałem szybko mieć za sobą lekturę, która prostą potrzebę wiary problematyzuje do tego stopnia, że ta staje się potrzebą perwersyjną.

O perwersyjnym charakterze wiary niemało wiemy od czasów Sigmunda Freuda, przy czym nie wyciągamy z tego żadnych społecznych wniosków. Odkrycia Freuda utylizujemy w zaiste humanistycznym duchu. Freud, a za nim Kristeva, mówią przecież o „przedreligijnej” potrzebie wiary, o jakimś wysoce abstrakcyjnym Innym, Ojcu, który więcej ma wspólnego z semiologią niż z żywym doświadczeniem wiary, skodyfikowanej w bezpiecznej rutynie niedzielnych rytuałów. Nachalne, zwłaszcza w Polsce, kojarzenie potrzeby wiary z potrzebami Kościoła katolickiego daje piekielne efekty. Sprawa księdza Bonieckiego jest tylko czubkiem góry lodowej.

Poniekąd rozumiem cenzorskie zapędy przełożonych Bonieckiego. Gdyby bowiem marianie, a za nimi tzw. toruńskie skrzydło episkopatu, zechcieli podjąć pracę terapeutyczną i uświadomili sobie parę przecież zupełnie niegroźnych dla ich własnego istnienia prawd, które głosi Boniecki, wtedy polskiemu Kościołowi żyłoby się zdecydowanie mądrzej.

Polityka 05.2012 (2844) z dnia 01.02.2012; Kultura; s. 84
Oryginalny tytuł tekstu: "Potrzeba wiary i niewiary"
Reklama