Książki

Wszyscy są uwikłani

Recenzja książki: Jonathan Franzen, „Na rozdrożu”

materiały prasowe
Potoczystości języka Franzena, jego humoru i błyskotliwości nie znajdziemy zbyt wiele w polskim przekładzie.

Po słabszej powieści „Bez skazy” i dłuższej przerwie Jonathan Franzen, ogłoszony przed laty „wielkim amerykańskim pisarzem” na okładce „Time’a”, wraca z pierwszą częścią trylogii, która zapowiada się rewelacyjnie. Pierwszy tom „Na rozdrożu” jest barwnym i wciągającym portretem rodziny pastora z fikcyjnej miejscowości New Prospect. Mamy rok 1971, z Wietnamem i kontrkulturą w tle. Franzen bada doświadczenie religijne i życie małej wspólnoty, pokazuje nastolatków palących trawkę i dorosłych wiodących nudne, bezbarwne życie.

Jonathan Franzen, Na rozdrożu, przeł. Witold Kurylak, Sonia Draga, Katowice 2021, s. 816

Polityka 50.2021 (3342) z dnia 07.12.2021; Afisz. Premiery; s. 74
Oryginalny tytuł tekstu: "Wszyscy są uwikłani"
Reklama