Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Książki

Koło życia

Recenzja książki: Marcin Kołodziejczyk, „Blaga”

Marcin Kołodziejczyk, „Blaga” Marcin Kołodziejczyk, „Blaga” materiały prasowe
Napisana przez Marcina Kołodziejczyka – od ponad 20 lat naszego redakcyjnego kolegę – „Blaga” to reportaż w najczystszej, krystalicznej postaci. Nie tropi afer i nikogo nie przyszpila, lecz opisuje codzienną walkę istoty ludzkiej o jakiś sens w życiu – tym razem w latach 90., w Polsce.

Napisana przez Marcina Kołodziejczyka – od ponad 20 lat naszego redakcyjnego kolegę – „Blaga” to reportaż w najczystszej, krystalicznej postaci. Nie tropi afer i nikogo nie przyszpila, lecz opisuje codzienną walkę istoty ludzkiej o jakiś sens w życiu – tym razem w latach 90., w Polsce. Taki pisany z ambicją literacką, artystyczną reportaż został prawie przegnany ze współczesnej prasy. „Otyli i brudni sprzedawcy mięsa wśród chabaniny jak nerony; w słodyczy starej krwi i waporze psucia się tego, co pod spodem podgniwa w ciszy (…) Zielona mucha mięsna od uderzenia rozbryzguje się wokoło jak u wczesnego Tarantina i Rodrigueza. Nie dziwi nic. Mówi się o tym »gospodarka rynkowa«” – opisuje Koło. 

Marcin Kołodziejczyk, Blaga, Wielka Litera, Warszawa 2025, s.190

Polityka 45.2025 (3539) z dnia 04.11.2025; Afisz. Premiery; s. 74
Oryginalny tytuł tekstu: "Koło życia"
Reklama