Kto przeoczy ta płytę, będzie żałował.
Natura, także rockowa, nie znosi próżni. Tam gdzie zawodzą wyjadacze, już gotują się do ataku młodzi, głodni sukcesu. Oto na pierwszy rzut oka niepozorna, mała płytka z zaledwie czterema utworami, podpisana niewiele mówiącą nazwą Blues Pillls. Kto ją przeoczy, będzie żałował. Już pierwszy utwór, „Devil Man”, sygnalizuje, że państwo Blues Pills nie żartują. (...)
Blues Pills, Devil Man, Nuclear Blast
Polityka
24.2014
(2962) z dnia 10.06.2014;
Afisz. Premiery;
s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Śladami mistrzów, po swojemu"