Twoja „Polityka”. Jest nam po drodze. Każdego dnia.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Przyszłość z archiwów

Recenzja płyty: Różni wykonawcy, „Sonda 2. Muzyka z programu telewizyjnego”

materiały prasowe
W dziedzinie muzycznej archeologii cykl płyt poświęconych „Sondzie” to wydarzenie.

Legenda „Sondy”, popularnonaukowego programu prowadzonego przez Zdzisława Kamińskiego i Andrzeja Kurka, przetrwała ostatnie ćwierćwiecze niezagrożona. Może nawet wzmocniona, sądząc po owacyjnym przyjęciu wydanej rok temu muzyki z tego programu. Ścieżkę dźwiękową ta seria miała przez całe lata 80. futurystyczną, syntezatorową, działającą na wyobraźnię. Budowaną głównie z wykorzystaniem utworów ilustracyjnych mało znanych twórców, wyciągniętych z tzw. bibliotek muzycznych. Naiwnych, lecz stylowych. I te pokazywała pierwsza część zbioru nagrań. Część drugą mała sosnowiecka wytwórnia GAD Records prezentuje dziś, zebrawszy także utwory polskich twórców emitowane w programie. „Światło w środku nocy” Mikołaja Hertla rozpoznają wszyscy ówcześni widzowie TVP, podobnie z „Drzewem z Toledo” zapomnianej formacji Omni czy brawurowym tematem „Out to Out” Krzysztofa Dudy. Do tego twórcy albumu dołączyli m.in. odnalezione w archiwach nagrania pionierskiej syntezatorowej grupy Arp Life oraz formacji SBB. W dziedzinie muzycznej archeologii cykl płyt poświęconych „Sondzie” to wydarzenie.

Różni wykonawcy, Sonda 2. Muzyka z programu telewizyjnego, GAD Records

Polityka 4.2015 (2993) z dnia 20.01.2015; Afisz. Premiery; s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Przyszłość z archiwów"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

Historia

Mleczaki króla Karola, dżuma, inkwizycja. Średniowiecze odsłania swoje tajemnice

Ludzie średniowiecza mają w sobie element tajemnicy, ponieważ znajdują się w pół drogi między tym, co dla nas znajome, a tym, co niedostępne – uważa Dan Jones, autor książki „Świt królestw. Jasna historia wieków ciemnych”.

Tomasz Targański
23.05.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną