Muzyka

Retro z klasą

Recenzja płyty: Squirrel Nut Zippers, „Beasts of Burgundy”

materiały prasowe
Doskonali muzycy z werwą i radością przypominają słuchaczom, jak porywające, pełne humoru i animuszu mogą być retro rytmy.

Lata 90. XX w. były świadkiem krótkotrwałej fali popularności tzw. retro swingu. Sukcesy odnosiły takie orkiestry, jak Big Bad Voodoo Daddy, Cherry Poppin’ Daddies czy Squirrel Nut Zippers. Moda minęła, przyszły nowe trendy, nowi wykonawcy, ale, jak się okazuje, sentyment do dobrej tanecznej muzyki z myszką pozostał. I tak po latach milczenia reaktywowali się Squirrel Nut Zippers. Nie tylko wznowili koncerty, ale też weszli do studia i w efekcie powstała płyta „Beasts of Burgundy”. Ten album to piękny ukłon w stronę muzyki Nowego Orleanu. Przeplatają się tu takie style, jak jump blues, swing, dixieland, jazz. Doskonali muzycy z werwą i radością przypominają słuchaczom, jak porywające, pełne humoru i animuszu mogą być retro rytmy.

Jakże szlachetnie muzyka „Beasts of Burgundy” brzmi na tle rozpaczliwie amatorskich popisów naszych „gigantów” masowej rozrywki.

Squirrel Nut Zippers, Beasts of Burgundy, Southern Broadcasting

Polityka 23.2018 (3163) z dnia 05.06.2018; Afisz. Premiery; s. 81
Oryginalny tytuł tekstu: "Retro z klasą"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Rynek

Siostrom tlen! Pielęgniarki mają dość. Dla niektórych wielka podwyżka okazała się obniżką

Nabite w butelkę przez poprzedni rząd PiS i Suwerennej Polski czują się nie tylko pielęgniarki, ale także dyrektorzy szpitali. System publicznej ochrony zdrowia wali się nie tylko z braku pieniędzy, ale także z braku odpowiedzialności i wyobraźni.

Joanna Solska
11.10.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną