Są takie płyty, których zawartość, jeszcze przed odsłuchaniem, można z góry przewidzieć.
Są takie płyty, których zawartość, jeszcze przed odsłuchaniem, można z góry przewidzieć. Artystą nagrywającym w taki przewidywalny sposób jest Robin Trower. Rozpoczynał karierę w latach 60. w grupie Procol Harum, ale od 1973 r. nagrywa płyty pod swoim nazwiskiem. Jako gitarzysta swą grą od dziesięcioleci nieodmiennie przywodzi na myśl styl Jimiego Hendrixa. Najnowszy album Trowera „Coming Closer to the Day” potwierdza wszystko to, czego od tego artysty oczekujemy.
Robin Trower, Coming Closer to the Day, Provogue
Polityka
21.2019
(3211) z dnia 21.05.2019;
Afisz. Premiery;
s. 87
Oryginalny tytuł tekstu: "Od lat fascynuje"