Krakowski festiwal Sacrum Profanum poświęcony jest od paru lat muzyce ostatniego stulecia, co roku innemu krajowi. Tym razem (14–21 września) padło na Niemcy, a program został sformułowany tak atrakcyjnie, że poleca go już m.in. prestiżowy brytyjski miesięcznik „Gramophone”. Początkowe trzęsienie ziemi w Filharmonii Krakowskiej to występ Sinfonietty Cracovii pod batutą Marca Minkowskiego z udziałem samej Ute Lemper, z muzyką Kurta Weilla.
Kolejne koncerty, wieczorne w Muzeum Inżynierii Miejskiej i nocne w Fabryce Schindlera, wypełnią występy najlepszych europejskich zespołów wykonujących muzykę współczesną: London Sinfonietta, Ensemble Modern, Klangforum Wien, Asko, Schönberg Ensemble, musikFabrik. Będą grać utwory Hansa Wernera Henzego, Helmuta Lachenmanna, Heinera Goebbelsa, Wolfganga Rihma, a zmarłemu w grudniu Karlheinzowi Stockhausenowi, którego 80 urodziny przypadły niedawno, poświęcone będą aż cztery koncerty, w tym „Stimmung” w wykonaniu zespołu Theatre of Voices. Na zakończenie bomba – trzy występy zespołu Kraftwerk, uważanego za prekursora nurtów techno, elektropop czy ambient. Połączenie odważne, ale też chodziło o szeroką panoramę współczesnej muzyki niemieckiej.
Informacje: www.sacrumprofanum.pl