Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Teatr

Piją do lustra

Recenzja spektaklu: „Cabaret”, reż. Ewelina Pietrowiak

Sceny muzyczne wychodzą twórcom „Cabaretu” lepiej niż dramatyczne. Sceny muzyczne wychodzą twórcom „Cabaretu” lepiej niż dramatyczne. Jacek Domiński / Reporter
Od strony realizacyjnej to jeden z lepszych spektakli w Teatrze Dramatycznym.

Mimo iż za cały kabaret musi nam wystarczyć sześć osób, radzą sobie nieźle. Choreografia nie zawodzi, znane piosenki (w przekładzie Wojciecha Młynarskiego i Szymona Żuchowskiego) brzmią dobrze, a Krzysztof Szczepaniak w roli Mistrza Ceremonii potwierdza, że jest najciekawszym aktorem teatru Tadeusza Słobodzianka. Ale oprócz numerów kabaretowych jest jeszcze fabuła. I tu przedstawienie dobitnie udowadnia, że musical Joego Masteroffa, rozsławiony przez film Boba Fosse’a z 1972 r., strasznie się zestarzał. Wątek romansu kabaretowej artystki Sally Bowles (Anna Gorajska) i początkującego pisarza Cliffa Bradshawa (Mateusz Weber) jest zwyczajnie nudny, zaś opowieść o miłości Niemki i niemieckiego Żyda, na drodze której staje rosnący w siłę nazizm, brzmi sucho i dydaktycznie. Stopień subtelności przedstawienia dobrze oddaje scena śpiewania piosenki narodowych socjalistów, symbolu faszyzmu zagarniającego przedwojenne Niemcy. Otóż wiszące nad sceną lustro zostaje ustawione naprzeciw widowni, żeby już nikt, naprawdę nikt nie miał wątpliwości, że to przecież, drodzy widzowie, nie o żadnych Niemczech mowa... Uff.

Joe Masteroff, Cabaret, reż. Ewelina Pietrowiak, Teatr Dramatyczny w Warszawie

Polityka 5.2016 (3044) z dnia 26.01.2016; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Piją do lustra"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Historia

Dlaczego tak późno? Marian Turski w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim

Powstanie w warszawskim getcie wybuchło dopiero wtedy, kiedy większość blisko półmilionowego żydowskiego miasta już nie żyła, została zgładzona.

Marian Turski
19.04.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną