Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Teatr

Mitomani i cynicy

Recenzja spektaklu: „Idiota”, reż. Paweł Miśkiewicz

Spektakl Miśkiewicza warto obejrzeć dla świetnej roli Jana Frycza Spektakl Miśkiewicza warto obejrzeć dla świetnej roli Jana Frycza Krzysztof Bieliński / materiały prasowe
Zamiast przerażać, usypia.

Przy pomocy powieści Dostojewskiego i dołączonych fragmentów z filozofów i myślicieli rosyjskich Miśkiewicz portretuje świat rządzony przez pieniądz, pełen cyników i mitomanów. Mężczyzn, którzy ze swadą rywalizują na opowieści o najgorszych uczynkach, jakich dopuścili się w życiu, a robią to w salonie kobiety, którą właśnie handlują. Pierwsza – rodzajowa – część niemal czterogodzinnego spektaklu ma swoje świetne momenty. Królową sceny jest Wiktoria Gorodeckaja, bawiąca się „rosyjskością” Nastazji Filipowny, a jednocześnie potrafiąca wydobyć dramat kobiety świadomej swojej sytuacji. Reprezentuje wszystkie kobiece bohaterki przedstawienia. Z grona otaczających je żałosnych mężczyzn wyróżnia się autoironią Jan Frycz w roli Tockiego, który ją sobie upatrzył, gdy miała 12 lat, a teraz, znudzony, chce wydać za mąż (za dopłatą), bo sam zamierza się ożenić z córką generała. Po przerwie Dostojewski ustępuje miejsca dołączonym (ponoć z pism Bierdiajewa i Fiodorowa) monologom wygłaszanym bez przekonania przez młodsze pokolenie aktorów Narodowego. O co chodzi? Upadek postępuje, młodzi są jeszcze bardziej cyniczni i zakłamani niż ich rodzice. Księcia Lwa Myszkina, czyli tytułowego Idioty, który w wykonaniu Pawła Tomaszewskiego z Teatru Studio jest raczej tłem dla działań innych postaci niż głównym bohaterem – nie wyłączając. Na koniec zaserwuje ziewającym widzom monolog o Moskwie jako Trzecim Rzymie i prawosławiu, które zbawi świat. Zamiast przerażać, usypia.

Idiota, według Fiodora Dostojewskiego, reż. Paweł Miśkiewicz, Teatr Narodowy w Warszawie

Polityka 8.2017 (3099) z dnia 21.02.2017; Afisz. Premiery; s. 103
Oryginalny tytuł tekstu: "Mitomani i cynicy"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną