Wampiry i zombie
Recenzja spektaklu: „Popiół i diament – zagadka nieśmiertelności”, reż. Marcin Liber
W 100-lecie odzyskania niepodległości, 11 listopada Teatr w Legnicy przyjrzał się na nowo dziełu Andrzejewskiego i Wajdy. Mija 70 lat od wydania powieści i 60 lat od premiery filmu, ale tytułowa nieśmiertelność dotyczy raczej ich tematu – niekończącej się wojny polsko-polskiej. Liber jak zwykle bawi się skojarzeniami, buduje kolejne piętra interpretacji, tekst Sikorskiej-Miszczuk, mocno zahaczający opowieść w traumie wojennej i w śmierci, inkrustuje fragmentami m.in. „Wesela”, dodaje piosenki na żywo, a nawet seans wampiryczny – zebranie, na którym Wajda otrzymał zgodę na kręcenie filmu.
Popiół i diament – zagadka nieśmiertelności, Małgorzata Sikorska-Miszczuk na podst. książki Jerzego Andrzejewskiego i filmu Andrzeja Wajdy, reż. Marcin Liber, Teatr im. Modrzejewskiej w Legnicy