Teatr

Zdrowy naród

Recenzja spektaklu: „Mein Kampf”, reż. Jakub Skrzywanek

„Mein Kampf”, reż. Jakub Skrzywanek „Mein Kampf”, reż. Jakub Skrzywanek Tomasz Paczos / Fotonova
Inscenizacja „Mein Kampf” jest wierna tekstowi książki, w której Adolf Hitler wyłuszcza poglądy, które potem jako oficjalna ideologia III Rzeszy stały za II wojną światową i Holokaustem.

Inscenizacja „Mein Kampf” jest wierna tekstowi książki, w której Adolf Hitler wyłuszcza poglądy, które potem jako oficjalna ideologia III Rzeszy stały za II wojną światową i Holokaustem. Twórcy wybrali fragmenty brzmiące w dzisiejszej Polsce (ale nie tylko u nas) znajomo i pytają, dokąd zmierzamy w 80. rocznicę wybuchu wojny. Groteskowo-farsowy wstęp jest ostrzeżeniem: schodzimy do kloaki. Tyrady o „zdrowym” antysemityzmie, niezdrowej nowoczesnej sztuce, rasie dobrej i złej wygłasza rodzina z klasy średniej przy niedzielnym obiedzie. Do którego łaskawym gestem zaprasza, upokarzając na wszelkie sposoby, emigranta. Krytyka demokracji i pochwała systemu wodzowskiego są wyśpiewywane na modłę operową przez aktorów z kartonowymi karykaturami współczesnych przywódców. 

Adolf Hitler, Mein Kampf, reż. Jakub Skrzywanek, Teatr Powszechny w Warszawie

Polityka 14.2019 (3205) z dnia 02.04.2019; Afisz. Premiery; s. 75
Oryginalny tytuł tekstu: "Zdrowy naród"
Reklama