Jasna strona Chin
Recenzja wystawy: „Życie mieszkańców Chin pod koniec panowania dynastii Ming”
Pod fatalnym tytułem (czy to praca doktorska czy ekspozycja dla narodu?) kryje się wystawa budząca nostalgię i smutek. Albowiem oglądając doskonałe wyroby sprzed ponad trzech wieków, trudno uniknąć choćby przelotnej refleksji na temat powolnego zwijania się cywilizacji. I podświadomego choćby konfrontowania tych elegancko wyeksponowanych, niezwykłych dzieł sztuki, obiektów kultu (a szczególnie wyrobów codziennego użytku) z dzisiejszym obrazem Państwa Środka zalewającego świat miliardami przedmiotów byle jakich, brzydkich, kiczowatych. Misternie rzeźbione jadeitowe naczynia, wyrafinowana porcelana i zwoje malarskie, wysmakowane drobiazgi ułatwiające życie, uduchowione rzeźby Buddy.
Życie mieszkańców Chin pod koniec panowania dynastii Ming, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, do 11 marca