Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Wystawy

Obraz z drobiazgów

Recenzja wystawy: „Paderewski”

Pocztówka „Wilson i Paderewski”, proj. Artur Szyk, 1939 r. Pocztówka „Wilson i Paderewski”, proj. Artur Szyk, 1939 r. Muzeum Narodowe w Warszawie
Na dobre rozkręcają nam się muzealne obchody 100-lecia odzyskania niepodległości.

Na dobre rozkręcają nam się muzealne obchody 100-lecia odzyskania niepodległości. Ignacy Paderewski to postać dla tej fety ważna i ciekawa, ale wcale nie taka łatwa do pokazania na wystawie w muzeum sztuki. Bo gdyby zamiast perfekcyjnie panować nad klawiszami, panował nad pędzlem lub dłutem, byłoby prościej. A tak pozostaje sprawdzona konwencja: człowiek i dzieło. W kolejnych salach poznajemy więc Paderewskiego jako pianistę (m.in. kontemplując wielką liczbę laurowych wieńców, którymi ozdabiano jego skronie), polityka, obywatela, bywalca światowych salonów, członka rodziny. Co ciekawe, fundamentem dla wystawy stały się rodzinne pamiątki po artyście przekazane swego czasu w darze Muzeum Narodowemu. 

Paderewski, Muzeum Narodowe w Warszawie, do 20 maja

Polityka 8.2018 (3149) z dnia 20.02.2018; Afisz. Premiery; s. 77
Oryginalny tytuł tekstu: "Obraz z drobiazgów"
Reklama