Pianka zapewnia ciepło i ułatwia unoszenie się na powierzchni jeziora. – Teraz zróbcie długi wydech, jak najpełniejszy wdech, zaczynając od przepony, i odwróćcie się na brzuch – mówi instruktorka. Uczestniczki wstrzymują oddech i obracają się twarzą do dna jeziora. Żeby wytrzymać jakiś czas na bezdechu, trzeba się maksymalnie skupić. A może wręcz odwrotnie? Rozproszyć myśli i nie koncentrować się na tym, że trzeba oddychać? – To bardzo indywidualna sprawa – mówi Agata Bogusz, instruktorka freedivingu, nurkowania na zatrzymanym oddechu.