Moda na piękny przydomowy ogród czy choćby ukwiecony balkon nie mija. Zmieniają się tylko upodobania w kwestiach aranżacji zielonej przestrzeni, doboru roślin czy ogrodowych gadżetów.
Wystarczy kilka ciepłych dni, aby właściciele ogrodów lub tylko kilku doniczek na balkonie poczuli nieodpartą potrzebę „prac polowych”. W ruch idą grabie, łopaty, sekatory. Cel tych działań jest co roku ten sam – przywrócić po zimie świetność trawnikom, kwiatom, krzewom i drzewom, aby znów cieszyły oko i stwarzały dobre warunki do wypoczynku.
Część osób do prac w ogrodzie podchodzi rutynowo – trzeba go uporządkować.
Polityka
18.2014
(2956) z dnia 27.04.2014;
Poradnik;
s. 84
Oryginalny tytuł tekstu: "Nowe w zieleni"