Liga Mistrzów pod względem sportowym może się stać dla Legii piekłem. Mistrz Polski trafił w swojej grupie na Real Madryt, Borussię Dortmund i Sporting Lizbona. Dla Legii każda grupa LM byłaby „grupą śmierci”. Legioniści w ostatnich tygodniach grają tak, że zęby bolą. W Polsce są jednookim królem wśród ślepców, zdarza im się przegrać z Termaliką na wsi w Niecieczy i z Arką Gdynia w Warszawie. A przeciwnicy w Lidze Mistrzów są zdecydowanie lepsi niż polskie kluby w Ekstraklasie.