Ludzie i style

Miss włoskich wiosek

Miss włoskich wiosek. Jak „perła Sycylii” walczy z tłumem turystów

Taormina Taormina Getty Images
Taormina, „perła Sycylii”, dołączyła do włoskich miast, które od lat zmagają się ze zjawiskiem nadmiernej turystyki. Ale zamierzają z tym walczyć.
Na każdym rogu dostaniemy tu zimne gelato lub odświeżające aperitivo.Shutterstock Na każdym rogu dostaniemy tu zimne gelato lub odświeżające aperitivo.

Kolejka zaskrzypiała i ruszyła z miejsca. Stałam w wagoniku o przeszklonych ścianach wraz z sześcioma innymi turystami. W zachwycie uwieczniali na telefonach widok stromych wzgórz schodzących do lazurowego morza. Kiedy po kilku minutach jazdy zatrzymaliśmy się w Taorminie, pasażerowie wysypali się z kolejki i zlali z tłumem, który wypełniał każdą uliczkę tego malowniczego miasteczka.

W Taorminie jest wszystko, co stanowi o uroku Sycylii – antyczny teatr, barokowy kościół, wąskie ulice i jeszcze węższe uliczki, na każdym rogu zimne gelato lub odświeżające aperitivo. Jednak jest tu także sporo okropnych rzeczy, które pojawiły się wraz z gęstniejącym tłumem – sklepy czołowych światowych marek (wejścia do niektórych pilnują ochroniarze), paragony grozy w restauracjach i ścisk na każdym tarasie widokowym.

Wygląda na to, że Taormina, „perła Sycylii”, dołączyła do włoskich miast, które od lat zmagają się ze zjawiskiem nadmiernej turystyki. Do Wenecji, która planuje wprowadzenie opłat wstępu dla odwiedzających, którzy nie zostają na noc. Do Rzymu, który wprowadza kary 250 euro za siadanie na schodach hiszpańskich, żeby zapobiec ich niszczeniu. Prawdopodobnie w tym roku Włochy pobiją przedpandemiczny rekord – spodziewają się przyjazdu aż 68 mln turystów. Być może tłumy w Taorminie to częściowo efekt serialu „Biały lotos”, w którym miasteczko pojawiło się jako tło opowieści o mrocznych przygodach luksusowych turystów. A może wcale nie. Może po prostu najłatwiej tu trafić.

Taormina, Syrakuzy, Agrygent – kiedy tylko wpadłam na pomysł podróży na Sycylię, internet natychmiast podsunął mi miejsca, które powinnam odwiedzić. Prawda o współczesnych podróżach jest taka, że w momencie, kiedy wysiadamy z samolotu, wpadamy w tunel przyszykowany dla nas przez przemysł turystyczny, który prowadzi nas dokładnie tam, gdzie wszystkich innych.

Polityka 46.2023 (3439) z dnia 07.11.2023; Ludzie i Style; s. 104
Oryginalny tytuł tekstu: "Miss włoskich wiosek"
Reklama