Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Ludzie i style

Dochód pośladkowy

Dochód pośladkowy. Co mówiący miał na myśli? Objaśniamy nowe słowa

Gyat Coin Gyat Coin materiały prasowe
Nie da się ukryć, że w centrum uwagi tego terminu są pośladki – odpowiednio pulchne, wyjściowo częściej kobiece niż męskie.

Wśród coraz liczniejszych kryptowalut do najbardziej barwnych należą te związane z popularnymi memami. Dogecoin, najstarsza z nich – odnosząca się do popularnego pieseła – istnieje już od 11 lat. A niedawno dołączył do niej Gyat Coin, firmowany wizerunkiem popularnego influencera Frankiego LaPenny, znanego też jako „facet z wąsem” albo „facet z pupą”. Nową walutę – w której chyba więcej jest żartu niż poważnej oferty inwestycyjnej – LaPenna promuje ekwilibrystycznymi wyczynami, w których na pierwszym planie widzimy jego opięte szortami pośladki, a nazwa odnosi się do modnego (także w Polsce) anglojęzycznego skrótowca GYAT. Oficjalnie chodzi o „pozbieraj się, weź się w garść”, ang. get your act together. Nie da się jednak ukryć, że w centrum uwagi tego terminu są właśnie pośladki – odpowiednio pulchne, wyjściowo częściej kobiece niż męskie. Mniej formalnym rozwinięciem skrótu jest bowiem fraza girl, your ass is thick.

Słowo „gyat” może te krągłości chwalić lub wytykać, trudno więc stwierdzić w oderwaniu od kontekstu, co mówiący miał na myśli. Jeśli – jak w przykładzie na stronie miejski.pl – usłyszymy „Spójrz na Kasię! Ale giacior”, będzie w tym więcej podziwu. Gdy w komentarzu na X pod zdjęciem ubranego w dresy kandydata na prezydenta RP czytamy: „Ale on ma gyat!”, brzmi to już bardziej jak przytyk. A kiedy czytamy na profilu UnderwayPL, że „Fan podziemia rizzuje gyata”, trudno się będzie w ogóle zorientować, o co chodzi – poza tym, że to popis znajomości młodej polszczyzny. W każdym razie „gyat” (i formy pochodne: „gyatt”, „gyattt”, trochę analogicznie do rozmiarów xl, xxl itd.

Polityka 7.2025 (3502) z dnia 11.02.2025; Ludzie i Style; s. 95
Oryginalny tytuł tekstu: "Dochód pośladkowy"
Reklama