Ludzie i style

Forza Fox!

Forza Fox! Jannik Sinner: narodowe dobro Włoch. Właśnie został mistrzem Wimbledonu

Jannik Sinner, zwycięzca Wimbledonu, 13 lipca 2025 r. Jannik Sinner, zwycięzca Wimbledonu, 13 lipca 2025 r. mat. pr.
Uważany za dobro narodowe Włoch ma kibiców na całym świecie. Ten styl, lekkość – jakby fruwał nad kortem! Kim jest lider światowego rankingu ATP Jannik Sinner?

To już ponad rok, jak niespełna 24-letni włoski rudzielec przewodzi rankingowi ATP, z dużą przewagą nad kolejnym klasyfikowanym Carlosem Alcarazem z Hiszpanii. To z nim stoczył niedawno bój w finale French Open. Mecz trwał niemal pięć i pół godziny i jeszcze przed końcem przeszedł do historii tenisa jako najpiękniejszy. Najbardziej dramatyczny. Epicki. Pewnie powstanie o nim kiedyś film – przepowiadają wniebowzięci Włosi...

Otóż Jannik tego starcia tytanów nie wygrał. Ale Włosi nie chcą mówić o przegranej. Bo czyż można przegrać maraton o milimetr? Bo nie był to tylko mecz tenisowy, to była epopeja! Przegrać w takim stylu to przywilej, możliwość wzrostu. Tylko wielcy umieją tak przegrywać! A Wimbledon to była idealna szansa na rewanż.

Ani imię włoskie, ani uroda

Jannik Sinner – ani imię włoskie, ani nazwisko, ani uroda. I jeszcze ten akcent. Jako dziecko nie mówił po włosku. Urodził się w Górnej Adydze, gdzie przeważa niemiecki. Tam, w Dolomitach, schronisko Haus Sinner prowadzili jego rodzice: kucharz i pokojówka, z pasją do narciarstwa i ze stokami pod samym domem. Jannik szusował już jako trzylatek. Zaczynał trenować narciarstwo alpejskie. Zdobywał mistrzostwo Włoch. Wydawało się, że jego ścieżka została wytyczona. Ale ojciec zabrał go na mecz tenisowy i to tenis stał się od tego dnia jego światem. Oglądał mecze Federera, Nadala, Djokovicia, studiował każdy ich ruch. Trenował nawet w pokoju – odbijał piłkę od włącznika światła, zapalając je i gasząc. W wieku 13 lat zostawił narty na rzecz rakiety, z gór pojechał nad morze, do Ligurii. Trenować. Uczyć się samodzielności.

Dziś ma dom w Monte Carlo, ale najchętniej wraca do Haus Sinner. Mówi, że życzyłby wszystkim dzieciom takiej wolności, jaką dali mu rodzice. Jest jeszcze starszy brat – kompan, powiernik.

Polityka 27.2025 (3521) z dnia 01.07.2025; Ludzie i Style; s. 94
Oryginalny tytuł tekstu: "Forza Fox!"
Reklama