Ludzie i style

Miś z owiec

Skąd się wziął biały miś na Krupówkach? Ta legenda ma już ponad sto lat

Obecnie funkcję białego misia oficjalnie pełni Marek Zawadzki. Obecnie funkcję białego misia oficjalnie pełni Marek Zawadzki. Karolina Jonderko
Słynny biały miś z zakopiańskich Krupówek to już krajowa legenda. Ma ponad sto lat, a zdjęcie z nim zdobi niejeden album rodzinny.

Biały miś często stoi, czasami siedzi, spaceruje i pozuje do zdjęć z turystami. Można go spotkać w okolicach wodnego oczka na Krupówkach w Zakopanem. O dowolnej porze roku. Biały miś stojący na dwóch łapach to jeden z najbardziej znanych symboli miasta, swoista ikona popkultury, która ma już ponad 103 lata. Zdjęcie z nim zapewne znajdzie się w niejednym rodzinnym albumie.

Pierwszy strój białego misia został wykonany w latach 20. poprzedniego wieku w zakładzie kuśnierskim w Zakopanem. Zamówił go fotograf Henryk Schabenbeck. To z tych czasów pochodzi też pierwsze zdjęcie z misiem. Było w albumie rodzinnym wnuczki kuśnierza, który wykonał strój. – Od tego czasu zmieniał się stopniowo sam miś, ale i ludzie, którzy robili sobie z nim zdjęcia. Fotografowali się z nim wszyscy. Turyści, letnicy w Zakopanem, górale, dzieci, dorośli i całe rodziny. Na ponad tysiącu zdjęć, które zgromadziłyśmy, można zobaczyć cały obraz społeczeństwa XX w. – opowiada Barbara Caillot, która razem z Aleksandrą Karkowską kilka lat temu rozpoczęła projekt „Foto z misiem”. Na stronie Oficyny Wydawniczej „Oryginały” ogłosiły, że szukają z nim zdjęć – archiwalnych oraz współczesnych. I ruszyła lawina zgłoszeń, która trwa do dzisiaj.

Ludzie zapraszali autorki do domów, pokazywali im rodzinne albumy, wracały wspomnienia. Okazało się, że słynny biały miś był też widziany poza Zakopanem i Podhalem, np. w Krynicy Górskiej, Gdyni, Sopocie, a nawet w Warszawie.

Autorki zaczęły dochodzić, skąd i kiedy na zdjęciach zaczęła pojawiać się jego postać. – Dotarłyśmy do informacji, że podczas pierwszej wojny światowej albo chwilę po jej zakończeniu do berlińskiego ogrodu zoologicznego trafiły białe niedźwiedzie – wspomina nasza rozmówczyni.

Polityka 27.2025 (3521) z dnia 01.07.2025; Ludzie i Style; s. 96
Oryginalny tytuł tekstu: "Miś z owiec"
Reklama