Wkroczyliśmy na ścieżkę biologicznej zagłady. Gatunki wymierają dziś w tempie o dziesiątki, a nawet setki razy większym niż w ciągu ostatnich 10 mln lat. Zagrożonych jest 25 proc. gatunków, a blisko milion wymrze w ciągu najbliższych dekad – alarmuje ONZ w opublikowanym właśnie raporcie o bioróżnorodności i funkcji ekosystemu.
Co wynika z „bilansu stanu natury”
Ustalenia IPBES (Międzyrządowa Platforma ds. Różnorodności Biologicznej i Funkcji Ekosystemu), czyli działającej pod auspicjami Programu Środowiskowego ONZ platformy gromadzącej wiedzę na temat stanu środowiska, nie zaskakują, bo o poszczególnych wymiarach kondycji naszego środowiska mówi się nieustannie. Gdy jednak wszystkie te cegiełki wiedzy, jaką żmudnie dostarczają naukowcy, zestawi się w całość, efekt jest piorunujący.
Raport powstawał przez trzy lata, pracowali nad nim naukowcy z ponad 50 krajów, którzy dokonali syntezy ok. 15 tys. publikacji naukowych, przygotowując tym samym największy w dziejach „bilans stanu natury”. Na razie poznaliśmy jego podsumowanie dla polityków, powstałe w wyniku współpracy zespołu naukowego z przedstawicielami ponad 130 rządów. Pełne, liczące ponad 1500 stron opracowanie zostanie przedstawione w najbliższym czasie.
Czytaj więcej: Ludzkość wycięła już 50 proc. lasów naturalnych Ziemi
Z raportu wynika, że kluczowe i bezprecedensowe w ludzkiej historii jawi się ostatnie 50 lat, czyli czas życia mojego pokolenia.