Po raz pierwszy uczonym udało się stworzyć model przewidujący dość dokładnie los zagrożonego wyginięciem gatunku. Tym gatunkiem jest biały niedźwiedź polarny. Wyniki badań naukowców m.in. z uniwersytetu w Toronto i organizacji Polar Bear International oraz wnioski z nich płynące opublikowano w jednym z ostatnich wydań czasopisma „Nature Climat Change”.
Czytaj też: Ciepły grudzień to nie powód do radości
Niedźwiedź polarny. Dwa scenariusze
Powstały dwa scenariusze przyszłości białego niedźwiedzia: w sytuacji, gdy ocieplanie klimatu będzie postępowało w obecnym tempie, i gdy emisje gazów cieplarnianych do atmosfery uda się istotnie zmniejszyć. Okazuje się, że jeżeli proces emisji nie zostanie w najbliższych latach drastycznie ograniczony, niedźwiedź polarny wyginie niemal całkowicie do 2100 r. Jakaś niewielka populacja tych zwierząt ma szansę przetrwać jedynie na Wyspach Królowej Elżbiety, najbardziej na północ wysuniętym archipelagu kanadyjskim. W pozostałych regionach, gdzie niedźwiedź jeszcze obecnie występuje, już nie.
Jeśli natomiast uda się ograniczyć procesy prowadzące do ocieplenia klimatu, to szanse niedźwiedzia polarnego na przetrwanie są większe, jednak już w okolicach 2080 r. będziemy mieli do czynienia z wyraźnym spadkiem reprodukcyjności gatunku. W obu przypadkach już w 2040 r. spadek ten nastąpi w niektórych populacjach i doprowadzi do wymierań lokalnych.
Czytaj też: Czyja jest Arktyka?