Renata Świercz po 15 latach zrezygnowała z pracy w dużym banku. Dziś jest właścicielką serwisu Unikalni.pl. Magdalena Strąk skorzystała z projektu Samozatrudnieni prowadzonego przez urzędy pracy. Dzięki unijnemu dofinansowaniu kupiła komputer i aparat fotograficzny, czyli sprzęt niezbędny do prowadzenia sklepu internetowego, i założyła własny biznes. Tak powstał serwis Dooperelle.pl.
Dla twórców Pakamera.pl hobby stało się sposobem na życie. – Mateusz, z wykształcenia ekonomista, rzucił pracę w korporacji. Julka, która kształciła się przez wiele lat na lekarza weterynarii, zostawiła klinikę na rzecz promowania rękodzieła – wylicza Ola Góralczyk z Pakamery.pl, największego tego typu serwisu w Polsce i zarazem jednego z najpopularniejszych polskich sklepów internetowych.
Polskich serwisów, które skupiają artystów i rękodzielników prezentując i sprzedając ich prace, jest już kilkanaście. Nazwy – Galeria Fiu Fiu, Wylęgarnia.pl, DecoBazaar, Modna.pl, Coś Pięknego, Pipsztyki, Sztukowisko, DecoManufaktura, Ellefant, Dooperelle.pl, Ludowo Mi, Unikalni.pl czy Prototyp.pl – mówią wiele o charakterze biznesów i ich właścicielach. Portale pośredniczą w handlu wyrobami artystów, zapewniają im usługi administracyjne, dbają o promocję. Żyją z prowizji od sprzedaży.
Rękodzieło dotychczas kojarzyło się z łowickimi wycinankami, koronkami z Koniakowa i pseudoludowymi jarmarkami. Dziś moda na rzeczy robione ręcznie powraca, lecz w zmienionym kształcie, a ofertę kieruje się do innego odbiorcy. Odmienna jest nie tylko stylistyka, ale i sposób dystrybucji.