Na początku tego miesiąca zawieszono wiechę na apartamentowcu Złota 44, najwyższej wieży mieszkalnej w Warszawie (192 m). Deweloper, spółka Orco Property Group, uświetnił to wydarzenie fajerwerkami, ale zainteresowanie apartamentami przy Złotej przygasło. Podczas 22-miesięcznej przerwy w budowie, spowodowanej brakiem pieniędzy i procesami z sąsiadami inwestycji, większość rezerwacji została wycofana. Spółka zapowiada zakończenie budowy w tym roku. Gotowa wieża może znów przyciągnąć zamożnych amatorów spoglądania na miasto z wysoka (średnia cena metra – 28 tys. zł, najwyższa – 43 tys.).
Dla zainteresowanych takimi mieszkaniami zaczął się tłusty rok. Ruszyła sprzedaż apartamentów w jeszcze jednym warszawskim wieżowcu, też stawianym w ścisłym centrum miasta: Cosmopolitan przy ul. Twardej (160 m wysokości). Obydwie wieże zaprojektowane zostały przez cenionych architektów: Złota 44 przez Daniela Libeskinda, Cosmopolitan przez Helmuta Jahna (pracownia Murphy/Jahn). Obydwie będą miały po około 250 mieszkań. Ale Cosmopolitan oferuje znacznie mniejsze lokale. – Trzy czwarte mieszkań będzie miało od 50 do 70 m powierzchni – zapowiada Michał Borowski, prezes spółki Tacit Development, inwestora wieżowca, były naczelny architekt Warszawy. – Powstaną głównie lokale dwupokojowe.
Prawdziwych apartamentów, o powierzchni ponad 100 m kw., zaplanowano niewiele. Wieża przy Twardej będzie jednak miała standard apartamentowca, tzw. inteligentne instalacje sterujące oświetleniem, ogrzewaniem, żaluzjami, a nawet kuchennym sprzętem. – W drodze do domu można będzie na przykład uruchomić ekspres do kawy za pomocą smartfonu – zachwala Michał Borowski. Takie bajery lubią zwłaszcza młodzi. Wydaje się, że przeszklona wieża ze stosunkowo niewielkimi mieszkaniami, z restauracjami i sklepami na najniższych kondygnacjach jest ofertą właśnie dla nich (średnia cena metra kw.