Jeśli ktoś wierzył, że można oddzielić politykę od gospodarki, po decyzji wielkiej agencji Standard&Poor’s przeżył rozczarowanie.
Agencja obniżyła Polsce rating z poziomu A- do BBB+ oraz zmieniła jego perspektywę z pozytywnej na negatywną. To pierwsza taka degradacja od dwóch dekad, a jednocześnie sygnał dla inwestorów zainteresowanych pożyczaniem Polsce pieniędzy: uwaga, miejcie się na baczności! BBB+ to jeszcze nie poziom śmieciowy, dla hazardzistów, ale chętni do pożyczania powinni wiedzieć, że z tym krajem mogą być problemy. Trzeba to brać pod uwagę, oczekując wyższego oprocentowania pożyczek.
Na wieść o decyzji S&P złoty stracił na wartości, a notowania akcji na GPW po raz kolejny spadły.
Polityka
4.2016
(3043) z dnia 19.01.2016;
Komentarze;
s. 5
Oryginalny tytuł tekstu: "Kosztowna zmiana"