Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

W pracy, czyli wszędzie

Zdalne wykonywanie obowiązków nową rewolucją w firmach

Wszystko wskazuje na to, że mobilna rewolucja dopiero się rozpoczyna. Wszystko wskazuje na to, że mobilna rewolucja dopiero się rozpoczyna. Hero Images / Getty Images
Coraz więcej osób wykonuje służbowe zadania poza swoim miejscem pracy. Duża w tym zasługa mobilnej rewolucji, która uniezależniła nas od biurek w siedzibach firm.
Coraz więcej firm pozwala zatrudnionym przynajmniej częściowo pracować poza własną siedzibą.Lumina Images/Getty Images Coraz więcej firm pozwala zatrudnionym przynajmniej częściowo pracować poza własną siedzibą.

Jeszcze niedawno wydawało się, że przyszłością jest świat, w którym każdy będzie pracował coraz mniej. Automatyzacja miała spowodować drastyczne zmniejszenie roli człowieka w bezpośredniej produkcji, dając mu możliwość rozkoszowania się coraz dłuższym czasem wolnym. Niektórzy snuli wizje trzydniowego tygodnia pracy albo nawet pracowania głównie dla przyjemności, a nie z potrzeby zarabiania pieniędzy.

Tymczasem stało się zupełnie inaczej. Telefony komórkowe, tablety, a do tego dostępny praktycznie bez żadnych ograniczeń internet bezprzewodowy doprowadziły do sytuacji, w której wiele osób pracuje praktycznie przez cały dzień. Sprawdzamy służbową pocztę nawet wieczorem i w weekendy, odbieramy telefony od przełożonego o każdej porze i nie możemy powiedzieć, że nie jesteśmy w stanie czegoś załatwić. Bo przecież dostęp do sieci za pomocą służbowych urządzeń mobilnych sprawia, że zdecydowaną większość zadań można wykonać o dowolnej godzinie i w dowolnym miejscu.

Na własny rachunek

Z drugiej strony ta mobilna rewolucja ma też swoją pozytywną stronę. Oznacza ona bowiem, że coraz więcej firm pozwala zatrudnionym przynajmniej częściowo pracować poza własną siedzibą. Daje to większą elastyczność i umożliwia lepsze planowanie pracy. To szczególnie przydatne dla osób z dziećmi, bo daje opiekunom szansę na dzielenie się obowiązkami.

Szczególne korzyści z pracy mobilnej mają mikroprzedsiębiorstwa. Coraz większa liczba osób pracujących na własny rachunek nie musi już wynajmować drogich biur. Może pracować w domu, ale też w kawiarni czy w specjalnych przestrzeniach udostępnianych na przykład przez banki. To oderwanie pracy od konkretnego miejsca ma ogromne, wciąż jeszcze nie do końca zbadane konsekwencje dla gospodarki.

Polityka 48.2016 (3087) z dnia 22.11.2016; Technologia dla biznesu; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "W pracy, czyli wszędzie"
Reklama