Mechanizm podzielonej płatności polega na tym, że nabywcy dzielą płatność za towary lub usługi na kwotę netto, wpływającą na konto dostawcy, oraz kwotę podatku VAT, która trafia na specjalny rachunek automatycznie dołączony przez bank do rachunków rozliczeniowych wszystkich przedsiębiorców będących podatnikami VAT. Dla Ministerstwa Finansów jest to kolejny sposób na uszczelnienie systemu podatkowego i ograniczenie skali oszustw VAT. Resort liczy, że mechanizm do 2028 r. przyniesie ponad 82 mld zł dodatkowych wpływów z VAT.
Split payment – dobrowolny, ale…
Podzielona płatność od 1 lipca będzie dobrowolna, co oznacza, że firmy nie będą musiały jej stosować (resort finansów chce, by w przyszłości był obowiązkowy). Specjalny rachunek VAT nie będzie automatycznie zakładany do kont prywatnych wykorzystywanych przez osoby prowadzące działalność gospodarczą. Jeśli jednak mikroprzedsiębiorcy będą chcieli robić interesy z firmami korzystającymi ze split payment, mogą być zmuszeni do założenia konta firmowego umożliwiającego podzieloną płatność.
Czytaj więcej: PiS mimo obietnic utrzymuje wyższy VAT. 23, 8 i 5 proc. zostają na stałe
Wprowadzenie podzielonej płatności od 1 lipca zapowiedziały już duże państwowe koncerny takie jak PKN Orlen, Lotos, KGHM czy Tauron.