Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Dlaczego mamy i spowolnienie, i wysoką inflację?

Na rosnące ceny ma wpływ wzrost kosztów przedsiębiorców. Na rosnące ceny ma wpływ wzrost kosztów przedsiębiorców. Andrzej Hulimka / Forum
Przyczyn wzrostu inflacji w Polsce jest obecnie wiele i ekonomiści nie są zgodni, który jest kluczowy. W mojej ocenie najważniejszy jest wzrost kosztów działalności firm.

Według środowej publikacji Eurostatu inflacja w Polsce wyniosła w lipcu aż 3,7 proc. – w całej Unii wyższą mieli tylko Węgrzy (3,9 proc.). Po publikacji tych danych zadzwonił do mnie znajomy i zapytał, dlaczego ceny tak szybko rosną, skoro jesteśmy w środku najgłębszej od 1990 r. recesji. Przecież jak spada popyt, to firmy obniżają ceny. Co się zatem dzieje teraz w Polsce?

Czytaj też: Jak rośnie złota bańka

Inflacja i recesja z różnych porządków

To jeden z częściej popełnianych przez laików błędów, czyli tłumaczenie sytuacji w całej gospodarce za pomocą analogii do pojedynczego przedsiębiorstwa. O ile takie analogie są bardzo przydatne przy wyjaśnianiu skomplikowanych zjawisk makroekonomicznych, o tyle często mogą wprowadzać w błąd. W przypadku analizy pojedynczego przedsiębiorstwa zawsze rozmawiamy bowiem o cenach relatywnych, czyli cenie wytwarzanych przez daną firmę produktów w relacji do cen innych towarów i usług. W przypadku analizy całej gospodarki rozmawiamy o średniej zmianie cen wszystkich dóbr konsumpcyjnych, czyli inflacji.

W rezultacie w makroekonomii bardzo mocno rozdziela się procesy nominalne, takie jak inflacja, od procesów realnych, takich jak recesja. Te pierwsze zależą od różnorodnych czynników, wśród których zmiany zagregowanego popytu są tylko jednym z wielu, często o bardzo małym znaczeniu. Świadczą o tym rozliczne przykłady z historii, wśród których najczęściej przywoływanym jest okres „stagflacji” w USA w okresie pierwszego kryzysu naftowego (1974–75). Wystąpiły wtedy równocześnie: dwucyfrowa inflacja, wynikająca ze wzrostu cen

  • gospodarka
  • inflacja
  • Reklama