Nowy, wielki port lotniczy Berlin Brandenburg jest wreszcie gotowy. Ale fety nie będzie. Powstawał aż 14 lat (9 lat po terminie). Kosztował majątek, ponad 6 mld euro. I dalej będzie potrzebował państwowej kroplówki.
W sobotę, 30 października 2020 r. na dwóch równoległych pasach startowych mają równocześnie wylądować samoloty linii Lufthansa i easyJet: dwaj najważniejsi użytkownicy berlińskiego portu. To w zasadzie jedyna atrakcja (i to też, jeśli dopisze pogoda) podczas oficjalnego otwarcia nowego lotniska pod Berlinem imienia Willy’ego Brandta. Nowy port rusza z wieloletnim opóźnieniem i zdążył już przejść do historii jako symbol porażek Niemców przy realizacji wielkich projektów infrastrukturalnych.
Polityka
44.2020
(3285) z dnia 27.10.2020;
Rynek;
s. 47
Oryginalny tytuł tekstu: "Ciemne niebo nad Berlinem"