Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Po co babcię denerwować, czyli budżet na 2022 r.

Minister finansów Tadeusz Kościński Minister finansów Tadeusz Kościński Twitter
Projekt budżetu 2022 to czysta fikcja. Rząd już nie panuje nad rozdętymi wydatkami, więc po prostu ich w ustawie budżetowej nie pokazuje. Alarmują nie tylko ekonomiści, ale i NIK. PiS udaje, że deszcz pada.

Do czasu objęcia władzy przez PiS najważniejszą ustawą, budzącą najwięcej sporów i emocji, był projekt budżetu na następny rok. Pokazywał bowiem, jaka jest prawdziwa sytuacja finansowa państwa oraz stan gospodarki. Projekt na 2022 r., który właśnie trafił do Sejmu, nie budzi nawet ciekawości. Został skonstruowany w taki sposób, aby o rzeczywistej sytuacji gospodarki i państwa nie powiedzieć obywatelom prawdy. Jak w znanej piosence: „po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy”. Zwłaszcza przed wyborami.

Z projektu więc wynika, że jest świetnie, a będzie jeszcze lepiej. Dziura budżetowa? Jaka dziura budżetowa, deficyt wyniesie tylko 30,9 mld zł. Cóż to jest przy dochodach państwa, które wyniosą ponad 481 mld zł. Zapomnieliśmy już o recesji, gospodarka pędzi do przodu, PKB wzrośnie w przyszłym roku o 4,6 proc., więc możemy sobie pozwolić na wydatki przekraczające 512 mld zł. Minister Kościński zapewnia, że wszystko liczone jest według metodologii unijnej, więc powinniśmy mu wierzyć.

Budżet 2022: PiS rozmija się z prawdą

Tymczasem rozmija się z prawdą w każdym niemal punkcie. Projekt budżetu 2022 podobnie jak budżet 2021 pokazuje bowiem tylko część rzeczywistej sytuacji państwa. Alarmują nie tylko ekonomiści, ale także Najwyższa Izba Kontroli. PiS udaje, że deszcz pada.

W rzeczywistości rząd już nie panuje nad rozdętymi wydatkami, więc podobnie jak w latach poprzednich po prostu ich w ustawie nie pokazuje. Tylko w 2021 r. takich wydatków, „wypchniętych” do Banku Gospodarstwa Krajowego i Polskiego Funduszu Rozwoju, było za 270 mld zł. To przecież więcej niż połowa całego budżetu! Nie ma nad tym żadnej kontroli.

Budżet 2021:

  • budżet
  • finanse
  • Ministerstwo Finansów
  • PiS
  • Tadeusz Kościński
  • Reklama