Żadnej pracy się nie boją
W tirach i na wózkach widłowych. Polki żadnej pracy się nie boją
26 czerwca 2022
W tradycyjnych męskich zawodach – w tirach, na dźwigach czy wózkach widłowych – coraz więcej jest kobiet. Pracodawców przekonała do pań pandemia i wojna. Aż chciałoby się przywołać hasło z lat 50.: „Kobiety na traktory!”.
Córka Marty z Wrocławia w wypracowaniu na temat „Mama w pracy” napisała: „Moja mama stoi na drodze i łapie tiry”. Marta musiała się przed skonfundowaną nauczycielką tłumaczyć, że jest inspektorką transportu drogowego, kontroluje stan techniczny ciężarówek, łapie je zwykle przy bramkach na autostradzie – dziecko napisało prawdę.
Kiedy wybuchła pandemia, gospodarki wielu krajów stanęły, ale kierowców ciężarówek zaczęło brakować. Po 24 lutego sytuacja stała się wręcz dramatyczna, bo ukraińscy kierowcy pracujący w polskich firmach wrócili do domu, żeby walczyć.
Polityka
26.2022
(3369) z dnia 21.06.2022;
Rynek;
s. 46
Oryginalny tytuł tekstu: "Żadnej pracy się nie boją"