Liczący 55 tys. mieszkańców Bełchatów ma znowu zobaczyć pociągi pasażerskie. Podczas 15. Europejskiego Forum Gospodarczego, odbywającego się w Łodzi podpisano umowę, dzięki której linia łącząca Bełchatów i Piotrków Trybunalski zostanie zmodernizowana i zelektryfikowana. Dla kojarzonego dziś z węglem brunatnym i gigantyczną elektrownią Bełchatowa to wielka szansa po latach komunikacyjnego wykluczenia. Ostatni pociąg pasażerski odjechał z miasta w 2000 r., a trasa przetrwała tylko dzięki przewozom towarowym do elektrowni. Tymczasem za kilka lat z Bełchatowa będzie można pojechać nowoczesnymi pociągami do Łodzi. Dla miasta stojącego w obliczu ogromnej transformacji (era węgla dobiega końca) lepsze połączenia transportowe są niezbędnym warunkiem, by przyciągnąć inwestorów i zatrzymać zwłaszcza młodych mieszkańców.
Rewolucja transportowa w Łódzkiem
Hasło walki z wykluczeniem transportowym stało się w ostatnich latach bardzo modne. Używają go chętnie politycy wszystkich opcji, ale efekty na razie są wciąż marne. Pewnie dlatego, że odbudowa transportu zbiorowego nie jest wcale łatwa. Potrzeba bowiem nie tylko pieniędzy, ale także dobrej koncepcji. Województwo łódzkie, w którym leży Bełchatów, to akurat dobre pole do obserwacji. Z jednej strony sytuacja w nim wciąż dla wielu mieszkańców jest trudna. Według danych Urzędu Transportu Kolejowego aż 250 tys. osób spośród nieco ponad 2,3 mln mieszkańców jest pozbawionych dostępu do kolei.
Rewolucja transportowa z taktem
Równocześnie ostatnie lata to dynamiczny rozwój Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, samorządowego przewoźnika słusznie stawianego za wzór godny naśladowania. Jak podkreśla prezes ŁKA Janusz Malinowski, jednym z atutów spółki jest takt.