Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

O Janowie znów głośno. Pracownicy stadniny protestują przeciw nowej prezes 

42. Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi, Janów Podlaski, sierpień 2020 r. 42. Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi, Janów Podlaski, sierpień 2020 r. Jacek Szydłowski / Forum
Stadnina koni w Janowie, zrujnowana przez „dobrą zmianę”, od 2016 r. miała już pięciu prezesów. Hanna Sztuka ma być kolejnym. Jednak nie mogła wjechać na teren stadniny i objąć stanowiska, bo przeciwko jej nominacji protestują pracownicy. Odjechała spod bramy, ale protestujący obawiają się, że może wrócić z policją.

Pracownicy Stadniny Koni w Janowie Podlaskim nie ograniczają się więc do blokowania bramy i transparentu „Janów nie dla Sztuki”, napisali też protest do Waldemara Humięckiego, dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, do którego należy państwowa stadnina. Piszą w nim: „Jak można, mając na uwadze świadomość ponad 200-letniej historii Stadniny Koni Janów Podlaski oraz jej prestiżu, powołać osobę tak kontrowersyjną, która w świecie hodowców koni czystej krwi arabskiej jest powszechnie uznana za osobę, która nigdy nie kierowała się dobrem objętych przez siebie jednostek, a raczej własnym interesem. Tym samym działając na szkodę tych jednostek”.

Protestujących w Janowie wsparli ich koledzy po fachu ze Stadniny Koni w Michałowie. Najlepiej wiedzą, z czym wiąże się praca z Hanną Sztuką.

Pracownicy Stadniny Koni w Michałowie wspierają protest kolegów po fachu z Janowa, 15 marca 2023 r.mat.pr./•Pracownicy Stadniny Koni w Michałowie wspierają protest kolegów po fachu z Janowa, 15 marca 2023 r.

Czytaj także: Tylko koni żal. Jak PiS w trzy lata zniszczył polskie stadniny

Była wina, kara się zatarła

Pismo protestujących nawiązuje właśnie do czasów, gdy Hanna Sztuka pracowała w michałowskiej stadninie, którą w tym czasie kierował Maciej Grzechnik. W małym, „końskim” środowisku sprawa jest powszechnie znana, nagłośnił ją bowiem na swoim blogu HipoLogika.pl Marek Szewczyk, były szef pisma „Koń Polski”. To wtedy Sztuka została oskarżona przez prokuraturę o przywłaszczenie kilku rzeczy należących do stadniny w Michałowie, m.in. laptopa, a Sąd Rejonowy w Pińczowie uznał jej winę. Obecnie jednak Sztuka ma prawo, starając się o pracę, pisać, że nie była skazana.

Reklama