Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Pani od wymyślania

Kim jest nauczycielka roku?

Marzena Kędra - tegoroczna laureatka konkursu organizowanego co roku przez „Głos Nauczycielski” i MEN. Marzena Kędra - tegoroczna laureatka konkursu organizowanego co roku przez „Głos Nauczycielski” i MEN. Leszek Zych / Polityka
Marzena Kędra przełamała się z ubiegłoroczną Nauczycielką Roku złotą kredą, stając się tegoroczną laureatką tego tytułu. Uczy w szkole we wsi Moszczanka na Opolszczyźnie.
Rutyna to groźny szkolny wróg. Jestem od wymyślania – mówi Marzena Kędra.GRAZVYDAS JANUSKA/PantherMedia Rutyna to groźny szkolny wróg. Jestem od wymyślania – mówi Marzena Kędra.

Została pani celebrytką, zażartował prowadzący uroczystość aktor. I fakt. Profesorka Kędra – bo nadano jej honorowy tytuł profesora pedagogiki – jest znana nie tylko na Opolszczyźnie, ale i w całym nauczycielskim świecie w Polsce. Żadna surowa belferka. Pani bardzo ładna i elegancka. Spodnie, szpilki. Jedenasta laureatka konkursu organizowanego co roku przez „Głos Nauczycielski” i MEN.

Moszczanka fajna jest. Moszczanka jest the best. Każdy chce tu być. Każdy chce tu żyć – układa wiersz uczeń Jaś. W swej niemieckiej odsłonie nazywała się Langebrück – Długi Most. Złoty Potok, który przez nią płynie, często wylewał, więc mieszkańcy takie mosty budowali. Zarazy, pożary i wojny nie omijały wsi przez wieki. Aż po wojnie przeflancowała się tam cała wieś z Pikułowic – dzisiejszej Ukrainy, 148 rodzin przeważnie Bolibrzuchów. Do końca życia starsi mieli na twarzy wypisane te Pikułowice i długie lata wierzyli, że kiedyś wrócą – mówi ksiądz proboszcz z Moszczanki. Dla młodych ona jest the best. Ich miejsce.

Skrzydła 2012

Korytarzem szkoły idzie Alicja Niedbalska, nauczycielka plastyki, muzyki i religii. Mamy inspirację – powiedziały jej przed chwilą dzieci. To oznacza, że one mają pomysł na wiersz. Być może do wiersza ułoży się muzykę. Zastanowią się, czy muza, która wierszowi patronuje, jest smutna czy wesoła. Potem pojawią się ruchy taneczne i cała klasa zatańczy.

Najpierw dzieci układały piosenki o Panu Bogu na lekcji religii, a potem okazało się, że chcą o wszystkim – o porach roku, o Miłosnej Górce, gdzie „żołnierz z miłości szaleje, a dziewczęce serca wariują”, o szkole, o jeleniach, które są niedaleko hodowane, o żeremiach tutejszych bobrów. Więc szkoła z pomocą starostwa w Prudniku za unijną dotację wydała płytę „Muzyka spod Kopy” w nakładzie 500 sztuk, a teraz przymierza się do kolejnej.

Polityka 48.2012 (2885) z dnia 28.11.2012; Kraj; s. 42
Oryginalny tytuł tekstu: "Pani od wymyślania"
Reklama