W tegorocznym Giro di Italia Przemysław Niemiec i Rafał Majka zajęli w klasyfikacji generalnej szóste i siódme miejsce. Niemiec dwukrotnie był trzeci na metach górskich etapów. Giro to największe święto zawodowego kolarstwa obok Tour de France. Polaka na podium wielkiego touru nie było od czasów Zenona Jaskuły, czyli od 20 lat.
Oznaki ożywienia w polskim kolarstwie zawodowym przyszły już wcześniej. Od lat w gronie zawodowców mocną pozycję ma Sylwester Szmyd.