Iga Bomberka. Kto powiedział, że tylko miasto ma decydować o dystrybucji zieleni na wspólnych terenach? – pytają samozwańczy kreatorzy miejskiego krajobrazu. Zrzeszeni w strukturach (stołeczne Kwiatki Bratki, Kwiatuchi i kolektyw Siejewmieście, poznański Zieleniak, łódzki Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapeutyczny i inne) oraz ci, którzy w pojedynkę dopuszczają się aktów ogrodniczej samowolki. Wysadzenia nagietków na podwórku, zainstalowania siewki klonu na miejscu po ściętym drzewie.