Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Pies, nasz pan

Psie życie w luksusie

Sofa Alessy Knape z Bielska-Białej, model: Diamond Dog Bed. Sofa Alessy Knape z Bielska-Białej, model: Diamond Dog Bed. Schmuckstuck Luxury for Pets
Przedmiotów ręcznie robionych, wyjątkowych, przyjaznych dla środowiska szukamy także dla naszych czworonożnych domowników. Posłanie dla psa czy drapak dla kota mają pasować do stylu właściciela i wnętrza, w jakim razem mieszkają.
Biżuteria dla dogów z firmy Fortissimo Art Joanny Bach.Fortissimo Art Biżuteria dla dogów z firmy Fortissimo Art Joanny Bach.

Bajecznie kolorowe wyplatane obroże i smycze, dżinsowe legowiska obite sztucznym futrem, zdobione cekinami, luksusowe psie kanapy i łóżka, a nawet malowane i złocone ceramiczne kuwety dla kotów. Nie tylko estetyka się liczy: ręcznie robione przedmioty najczęściej są ekologiczne (z naturalnych materiałów, często z recyklingu) i trwałe. Ci, którzy je robią, nie muszą mieć nawet artystycznych ani rękodzielniczych zdolności. Szycie, spawanie, wypalanie można zlecić fachowcom. Jak zwykle najważniejszy jest pomysł. I im bardziej niezwykły, tym się lepiej sprzedaje. Warunkiem niezbędnym jest posiadanie zwierzęcia. Tylko wtedy wiadomo, czego tak naprawdę szukają właściciele zwierząt i czego w masowej produkcji nie mogą znaleźć.

Ponad połowa Polaków ma w domu jakieś zwierzę, najczęściej psa lub kota, i według danych Kantar Public (dawniej TNS Polska) stale ich przybywa. W ciągu ostatnich trzech lat o 4 proc. Więc nic w tym dziwnego, że coraz więcej pieniędzy wydajemy na „braci mniejszych”. Najwięcej oczywiście na karmę, ok. 2,5 mld zł rocznie. Kolejne 500 mln to akcesoria: smycze, obroże, kuwety, posłania, drapaki, miski. Razem 3 mld zł i jest to dwa razy więcej, niż Polacy wydawali na swoje zwierzaki w 2005 r. (dane za Euromonitor International).

Posiadanie zwierzęcia to przyjemność i luksus, więc ci, którzy się na to decydują, lubią kupować swoim ulubieńcom nie tylko rzeczy niezbędne. Na ogół pieniądze wydają w sklepach zoologicznych (stacjonarnych i coraz częściej internetowych) zadowalając się masówką, ale w ostatnich kilku latach widać prawdziwy wysyp rękodzielników amatorów oferujących swoje produkty na Instagramie, Facebooku czy poświęconych rękodzielnictwu portalach, jak Pinterest czy DaWanda.

Odrobina luksusu

Monotonii i brzydoty psich legowisk nie wytrzymała Alessa Knape z Bielska-Białej, a właściwie jej mama, która amatorsko (dla siebie, rodziny i przyjaciół) zajmuje się dekoratorstwem wnętrz.

Polityka 34.2018 (3174) z dnia 21.08.2018; Społeczeństwo; s. 29
Oryginalny tytuł tekstu: "Pies, nasz pan"
Reklama