Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Coraz mniejsza matura

Coraz mniej wymagająca matura

W Polsce mamy karykaturę nauczania, świadczą o tym anachroniczne podstawy programowe, a minister robi wszystko, aby ta karykatura była jeszcze bardziej żałosna. W Polsce mamy karykaturę nauczania, świadczą o tym anachroniczne podstawy programowe, a minister robi wszystko, aby ta karykatura była jeszcze bardziej żałosna. Marcin Bondarowicz
Cud ministra Czarnka: w pandemii jakość nauczania dramatycznie spadła, a zdawalność matury ani trochę. W żadnej innej sferze tak bezczelnie nie mydli się ludziom oczu, jak w edukacji.
Dariusz ChętkowskiMarcin Stępień/Agencja Gazeta Dariusz Chętkowski

Zdumiewali się rodzice, którzy zyskali możliwość wchodzenia na lekcje i przyglądania się eksperymentowi uczenia „na kamerkach”. Jedni próbowali nauczycielom pomóc, a inni demonstrowali oburzenie. Z niezdarności pedagogów korzystali uczniowie, którzy często robili, co chcieli: logowali się i znikali, usprawiedliwiali brakiem dostępu do internetu albo zepsutym mikrofonem czy niedziałającą kamerą.

Uczniowie nagrywali lekcje i umieszczali w sieci. Zapraszali bez zgody prowadzącego obce osoby, czasem nawet hakowali zajęcia, wyrzucali nauczyciela ze spotkania, wypowiadali wulgarne komentarze, zaburzali tok lekcji. Pedagodzy na własną rękę uczyli się, jak sobie z tym radzić. Wydawało się, iż godzina prawdy wybije podczas egzaminów. Państwowy sprawdzian, jednolity w całym kraju i oceniany według tych samych zasad, zweryfikuje umiejętności i każe zapłacić wysoką cenę za zaniedbania w oświacie.

Niespodziewanie wyniki matury okazały się łudząco podobne do roku poprzedniego (2021 r. – 74,5 proc. zdanych, 2020 r. – 74 proc.). A przecież wybitni pedagodzy, choćby zwycięzcy ogólnopolskiego konkursu Nauczyciel Roku czy członkowie grupy Superbelfrzy RP, także niezależni eksperci, alarmowali, iż zdających czeka katastrofa. Nie poradzą sobie, ponieważ nie otrzymali rzetelnej edukacji. Wołali, aby egzaminy albo odwołać, albo przynajmniej przenieść na czerwiec, a uczniom zapewnić zajęcia wyrównawcze. Przemysław Czarnek ogłosił, iż nie ma potrzeby.

Rola państwa

Od początku istnienia matury zewnętrznej, organizowanej przez Centralną Komisję Egzaminacyjną, czyli od 2005 r., poprzeczka zdawalności ustawiona jest na poziomie 80 proc. Co piąta osoba może nie zdać. Taka jest polityka oświatowa państwa. Cztery piąte młodzieży musi mieć prawo podjęcia studiów natychmiast po ukończeniu szkoły średniej.

Polityka 29.2021 (3321) z dnia 13.07.2021; Ogląd i pogląd; s. 22
Oryginalny tytuł tekstu: "Coraz mniejsza matura"
Reklama