Zwierzę też człowiek. Człowiek – też zwierzę. Coraz powszechniej identyfikujemy się z tą myślą, a to znaczy, że mentalnie i faktycznie wchodzimy w nową erę.
Gdy w dziejach świata zmieniają się epoki, wydarzenie to zwykle poprzedza rosnąca niezgoda ludzi na dostrzeganą wokół niesprawiedliwość. Coś przekracza punkt krytyczny, a potem już się dzieje. Tak właśnie zaczęło się oświecenie, epoka, w której żyjemy.
Gdy w 1674 r. gdański astronom Jan Heweliusz odwiedził klasztor kartuzów na Pomorzu, zapewne opowiadał mnichom, czym żyje świat nauki – że ludzie ekscytują się teraz wizją współpracy, wielkiego wspólnego tworzenia bazy wiedzy, bo wystarczająco wielu z nich uwierzyło, że właśnie dzięki rozumowi i współpracy uda się wyrugować ze świata zło i krzywdę.
Polityka
52.2021
(3344) z dnia 20.12.2021;
Społeczeństwo;
s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Ludzkim głosem"