Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Zgwałcone pokolenia

Gwałty wojenne. Okrucieństwo, które trwa od początku tej wojny

„W każdym miejscu na Ziemi sedno gwałtu wojennego stanowi jednak okrucieństwo, na które nikt nie jest gotowy”. „W każdym miejscu na Ziemi sedno gwałtu wojennego stanowi jednak okrucieństwo, na które nikt nie jest gotowy”. Marta Frej
Rozmowa z Wiolą Rębecką, polską i amerykańską psycholożką pracującą z ofiarami gwałtów wojennych na całym świecie, o sytuacji w Ukrainie i o dziedziczonej traumie.
Wiola RębeckaArchiwum prywatne Wiola Rębecka

MARTYNA BUNDA: – Można się było tego spodziewać: zaczynają napływać informacje o gwałtach wojennych na Ukrainie.
WIOLA RĘBECKA: – Nim minął pierwszy tydzień tej wojny, dotarła do mnie wiadomość o pięciu potwierdzonych przypadkach gwałtu. Pierwsza ofiara z war rape survivors (ci, którzy przeżyli gwałt wojenny; użyję tej anglojęzycznej terminologii, akcentującej czasownik przeżyć, bo nie mamy na to dobrego polskiego określenia) przekroczyła granicę ukraińską i szczęśliwie trafiła tam na osoby, które wiedziały, co robić. Jak pomóc, ale też jak zabezpieczyć dowody, żeby mogły posłużyć do udokumentowania wniosku do trybunału w Hadze, rozliczającego zbrodnie wojenne i przestępstwa przeciwko ludzkości. Bo z tym właśnie mamy do czynienia.

Gwałt wojenny to nieodłączna część każdej wojny i jedna z najstarszych form agresji. Gwałty wojenne na Ukrainie są rejestrowane nie od początku marca, ale od faktycznego początku tej wojny, czyli od 2014 r. Już od trzech lat formalnie działa w Ukrainie stowarzyszenie Sema Ukraina, która udokumentowała dostatecznie dużo przypadków gwałtów dokonywanych przez rosyjskich żołnierzy, żeby mówić oficjalnie o tym procederze jako trwającej od lat zbrodni wojennej.

„Gwałty wojenne to margines całego okrucieństwa wojny” – taka jest chyba powszechna narracja.
Już sam gwałt, nazwijmy go niewojenny, odbiera człowiekowi podstawowe poczucie bezpieczeństwa. Jednak gwałt wojenny wychodzi daleko poza to doświadczenie – bo jest to z zasady doświadczenie niebywałego okrucieństwa. Gwałty wojenne to zwykle gwałty grupowe, które przybierają formę tortur – gwałtów narzędziami, przyrządami. Typowym powikłaniem w gwałcie wojennym jest fistula, czyli rodzaj przetoki wewnątrz ciała, możliwej do usunięcia tylko operacyjnie.

Polityka 13.2022 (3356) z dnia 22.03.2022; Społeczeństwo; s. 36
Oryginalny tytuł tekstu: "Zgwałcone pokolenia"
Reklama